Rock w najlepszym wydaniu na koncercie Queen i Adam Lambert

Koncert zespołu Queen z udziałem Adama Lamberta, który na stałe współpracujące z tą formacją, to kolejna atrakcja, jaką mieliśmy okazję wspólnie zobaczyć w ramach firmowego wyjazdu dla wyróżnionych pracowników.

W łódzkiej Atlas Arenie pośród rzeszy fanów, którzy przybyli zobaczyć jeden z najlepszych zespołów rockowych w historii muzyki, usłyszeliśmy największe przeboje w klasycznych, a także nowych aranżacjach. W 2017 roku mija 40. rocznica wydania albumu „News of the World”. To na tej płycie pojawiły się takie stadionowe przeboje, jak „We Will Rock You” oraz „We Are The Champions”. Na samym początku przy dźwiękach „We Will Rock You” zobaczyliśmy nawiązanie do okładki płyty, na której widać gigantycznego robota trzymającego muzyków. Cały koncert wraz z oprawą robił oszałamiające wrażenie. Nie zabrakło kolorowych świateł, nowoczesnych pokazów laserowych, a także ciekawych wizualizacji na ekranie za muzykami. Wspaniale zaaranżowana scena z różowym rowerem w trakcie wykonywania „Bicycle Race”, jak również olbrzymia głowa robota, na której siedział Adam Lambert, dopełniły całości wydarzenia.

W trakcie koncertu artyści zadbali, aby nie zabrakło takich hitów, jak „Don’t Stop Me Now”, „Another One Bites the Dust”, „I Want it All”, „Somebody to Love” czy „Who Wants to Live Forever”. Tradycyjnie Brian May zagrał w wersji akustycznej utwór „Love of my Life”, który wykonywał podczas koncertów wspólnie z Freddiem Mercurym.

Podczas koncertu Adama Lamberta zaprezentował swój utwór „Whatya Want From Me”. Mimo tego, że jest to typowy popowy numer, to Brian May przy użyciu swojego instrumentu sprawił, że także fani rocka byli zachwyceni.

Wstecz